Kształtowanie się mowy dziecka to proces długotrwały. Rozpoczyna się bardzo wcześnie – już w momencie poczęcia. Na etapie życia płodowego mogą wystąpić różne komplikacje i zaburzenia, dlatego też jedynie świadomość istniejących zagrożeń, pozwala ich uniknąć. Wszelkiego rodzaju nieprawidłowości jakie pojawiają się w tym okresie to najczęściej następstwa niehigienicznego trybu życia ciężarnej: stosowanie używek, przemęczanie się, nieprawidłowa dieta, niektóre choroby zakaźne. Niebezpieczeństwo także stanowią lekarstwa, w tym te, pozornie „nieszkodliwe”, np. przeciwbólowe, przeciwgorączkowe, uspakajające a także badania, np. wykonywane z użyciem promieniami Roentgena. Poważne wady, jakie mogą się pojawić u dziecka w tym okresie, to deformacje narządu mowy (rozszczepy podniebienia), a także uszkodzenie ośrodków mowy, układu nerwowego i słuchu.

              W świetle wyników badań rodzące się dziecko jest już przygotowane do odbioru dźwięków mowy – rytmu i natężenia. Jeśli więc rodzice zaobserwują, że dziecko nie reaguje na dźwięki i mowę otoczenia, powinno to wzbudzić ich czujność. Może okazać się, że brak właściwej reakcji jest efektem obniżonej słyszalności.

              Jednym z zagadnień pozornie niezwiązanych z rozwojem mówienia jest kwestia karmienia dziecka. Naturalne i najkorzystniejsze dla niemowlęcia jest karmienie piersią. Nie sposób wymienić wszystkich pozytywów płynących z naturalnego karmienia, ale wspomnę tylko o wygodzie dla matki, higienie, więzi społecznej i emocjonalnej między matką i dzieckiem, względach bezpieczeństwa – zapewnia niemowlęciu odporność na zapalenia górnych dróg oddechowych i zapobiega biegunkom.

              Dziecko karmione piersią oddycha przez nos, co chroni przed infekcjami a karmione smoczkiem przerywa ssanie, by nabrać powietrze przez usta. W krótkim czasie może dość do nawykowego oddychania przez usta, co prowadzi do nieżytu nosa i chorób gardła, zniekształceń zgryzu, nieprawidłowego sposobu połykania i wad artykulacyjnych. Tylko naturalne karmienie niemowlęcia zapewnia mu prawidłowy rozwój narządów mowy – usprawnia język i przygotowuje do bardziej skomplikowanych zadań podczas żucia oraz mówienia.

              Pierwszym etapem rozwoju mowy jest głużenie (2-3 miesiąc życia). Nie jest to jeszcze mowa lecz czynność nieuświadomiona, ćwiczenie narządów artykulacyjnych. Kolejny etap – gaworzenie (od 6 miesiąca) – to pierwsze, zamierzone próby naśladownictwa mowy dorosłych. Fakt, że dziecko nie gaworzy to kolejny sygnał dla rodziców, ponieważ tej czynności nie wykonują jedynie dzieci głuche.

              Na przebieg właściwego procesu kształtowania się mowy dziecka ma zasadniczy wpływ mowa środowiska rodzinnego. Dlatego tak istotnie jest uniknięcie błędów wychowawczych, które najczęściej mają szkodliwe skutki dla malucha. Do dziecka powinno mówić się wolno i wyraźnie. Należy koniecznie zrezygnować ze sztucznego spieszczania i używania tzw. języka dziecięcego. W całym okresie kształtowania się mowy nie powinny z dzieckiem stykać się osoby, które mają wady mowy, jako że w tym okresie dziecko jest najbardziej podatne na przejmowanie niewłaściwych wzorców artykulacyjnych.

              Kiedy dziecko wejdzie w okres samodzielnego wypowiadania się otoczenie powinno je słuchać z uwagą i podtrzymywać opowiadanie dziecka przez odpowiedzi i stosowne pytania. Tych pierwszych wypowiedzi nie należy bezpośrednio poprawiać ani też żądać aby powtarzało kilkakrotnie to samo słowo lub zdanie. Rodzice nie powinni być rygorystyczni wobec dziecka – nadmiernie wysokie wymagania i zbytnie zwracanie uwagi na błędy mogą frustrować malca i pogłębić jego problem z mową. Wszelkiego rodzaju zabiegi jak karanie, nagradzanie, zawstydzanie czy inne są w najwyższym stopniu szkodliwe. Podobnie ma się też rzecz z porównywaniem pociechy z rówieśnikami – pamiętajmy, że każde dziecko w tej samej kolejności przechodzi przez wszystkie etapy rozwoju, jednakże w różnym tempie. W przypadku podejrzenia, że rozwój mowy dziecka jest nieprawidłowy najlepiej jest udać się do specjalisty by rozwiał on nasze wątpliwości.

Źródło: 

T. Bartkowska Rozwój mowy dziecka przedszkolnego; 

M. Sovak Wychowanie mańkuta w rodzinie.